Groteska i krakowski obwarzanek

Środa, 17.04.24. Pogoda mogłaby być bardziej kwietniowa. Nie narzekamy, bo nie pada, więcej, słoneczko od czasu do czasu nieśmiało wychyla się zza chmur. W dobrych humorach pakujemy się do busa. Jedziemy do Groteski na Przygody Tomka Sawyera. Po spektaklu stwierdziliśmy, że Tomek to kawał urwisa, którego serduszko jest pełne dobroci i wrażliwości. Jego przygody tak bardzo się nam podobały, że z chęcią przeczytamy książkę Marka Twaina. Spektakl dynamiczny, trzymał w napięciu nie tylko za sprawą samego Tomka, który co rusz pakował się w tarapaty, ale i za sprawą piosenek i żywiołowego tańca aktorów. Widownia nieraz piszczała z radości, zwłaszcza wtedy, gdy aktorzy, biegali po widowni, szukając mordercy.

Po spektaklu braliśmy udział w warsztatach Sekrety sceny. W towarzystwie aktorki zwiedziliśmy różne pracownie Teatru Groteska, dotykaliśmy rozmaitych rekwizytów. Pani przewodnik opowiedziała nam o tajemnicach powstawania spektaklu, zaprezentowała techniki animacji lalek i masek teatralnych. Przymierzaliśmy maski, poruszaliśmy lalkami, czuliśmy się jak prawdziwi aktorzy.

Kolejnym punktem wycieczki było Żywe Muzeum Obwarzanka. Tu otrzymaliśmy porcję wiedzy na temat historii krakowskiego obwarzanka, a potem przystąpiliśmy do jego produkcji. Każdy z nas otrzymał kawał ciasta, uformował obwarzanka i gotowe. Po krótkim pieczeniu można było pałaszować swój wypiek. Podczas wycieczki nie tylko poszerzyliśmy wiedzę, ale także miło spędziliśmy czas.

Zdjęcia w galerii

 

Wycieczka mikołajkowa

11.01. 2024 r. byliśmy na wycieczce w ramach prezentu mikołajkowego. Najpierw odwiedziliśmy największy w Krakowie park trampolin GOjump. Skoki, przewroty, salta, zjazdy tyrolką i na torze prawie saneczkowym,  tory przeszkód, zabawy w suchym basenie, konkursy sportowe – to wszystko było naszym udziałem, więc godzina minęła zdecydowanie za szybko. Chwila przerwy na zakup popcornu i mogliśmy wygodnie rozsiąść się  w kinowych fotelach. Na ekranach zobaczyliśmy dobrze już nam znanego pana Kleksa i szpaka Mateusza. Tego dnia bawiliśmy się świetnie. Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że chcemy więcej takich wycieczek.

Zdjęcia w galerii

 

Wygiełzów

28 IX 2023 r. byliśmy w Wygiełzowie. Najpierw zwiedziliśmy zamek Lipowiec, którego historia sięga średniowiecza. Z ust przewodnika usłyszeliśmy historię zamku i legendę o białej damie, a potem stromymi i bardzo krętymi schodami wyszliśmy na sam szczyt wyniosłej baszty. Ponieważ pogoda była doskonała, mogliśmy w oddali ujrzeć zarysy odległych Beskidów. Kolejnym, bardzo atrakcyjnym punktem wycieczki, były warsztaty garncarskie Nie święci garnki lepią. Każdy z nas próbował swych sił w lepieniu i toczeniu na kole garncarskim. Było dużo śmiechu, zabawy i brudnych koszul. Potem zwiedzaliśmy skansen. Zobaczyliśmy warunki, w jakich żyli najbiedniejsi chłopi, zwiedziliśmy chatę sołtysa oraz dwór właściciela wsi. Wrześniowe słońce i babie lato zachęciły nas do pikniku, więc pod rozłożystym dębem, na grubej warstwie żołędzi urządziliśmy klasową ucztę. To był ostatni punkt naszej wycieczki.

Zdjęcia w galerii

 

Wycieczka integracyjna

7 IX 2023 r. byliśmy na 1. naszej wycieczce na boisku pod Dalinem. Chcieliśmy w ten sposób przywitać naszą nową koleżankę, Julkę, naszą wychowawczynię oraz miło spędzić czas. Bawiliśmy się wyśmienicie. Był bieg z talerzem na głowie, z wiaderkiem pełnym wody, były rzuty do celu i tzw. taczki. Dziewczyny rywalizowały w hula hop, a chłopcy grali w badmintona . Wiele emocji wzbudziły zawody w przeciąganiu liny oraz mecz piłki nożnej. Był też czas na kiełbaski i piknikowanie, a Nikoś znalazł chwilę, by zadziwić nas grzybobraniem. Zegar za szybko przypomniał, że pora wracać do szkoły.

Zdjęcia w galerii