• Koło przyrodnicze

        •  

          Smacznie i zdrowo!

           

          5 czerwca 2013 r. odbyła się w naszej szkole degustacja różnego rodzaju chleba. Każdy uczeń i nauczyciel mógł skosztować określonego gatunku pieczywa. Wybór był duży i zaskakujący. Od chleba z kukurydzy, orkiszowego przez lniany i żytni na miodzie. Każdy smakował wybornie, tym bardziej, że chleb podawany był w formie pysznych kanapek z masłem i świeżymi warzywami. Akcja miała nas zachęcić do zdrowego odżywiana się.

          Teraz pokrótce  scharakteryzuję i przedstawię dobroczynne  działanie na nasz organizm poszczególnych gatunków pieczywa.

          1. Chleb kołodziej – ciężki, syty, żytni, charakteryzujący się wilgotnością. Zawiera dużo ważnych związków oraz więcej białka niż zwykły chleb pszenny.
          2. Chleb żytni na miodzie – wypiekany z mąki żytniej, ma ciekawy smak i aromat. Zawiera wiele witamin.
          3. Chleb orkiszowy – pełnoziarnisty, z dużą ilością orkiszu i starej odmiany pszenicy. Reguluje prawidłową pracę układu krwionośnego.
          4. Chleb starowiejski – na zakwasie, ma bardzo dużą wilgotność i wyjątkową trwałość. Zawiera wiele białka.
          5. Chleb lniany – z zawartością siemienia  lnianego i innych ziaren, reguluje trawienie.

           

          Przeprowadzona akcja uświadomiła nam, jak ważne jest to, co jemy i jaki ma to wpływ na nasze zdrowie. W imieniu uczniów Szkoły Podstawowej w Rudniku chciałbym złożyć serdeczne podziękowania Autorkom tego projektu. G. Żmija kl. 5b

          Zdjęcia tutaj.

           

          Z plecakiem przez Amerykę Południową

           

           

          W dniu 03.04 2013r. byliśmy razem z p. Jadwigą Zajdą na prelekcji o Ameryce Południowej.

          Znana nam już dobrze podróżniczka, p. Krystyna Łętocha, ciekawie opowiadała o Peru. Dowiedzieliśmy się, że to duże państwo leży na zachodnim wybrzeżu kontynentu, jego stolicą jest Lima, tu znajduje się słynna stara góra, czyli Machu Picchu oraz tajemnicze rysunki na płaskowyżu Nazca. Potem usłyszeliśmy o Boliwii leżącej na wschód od Peru ze stolicą w La Paz. Nad słynnym jeziorem Titicaca zbudowane są miasta na podłożu trzcinowym. Jest to najwyżej położone jezioro żaglowe na świecie. Następnie podróżniczka zaciekawiła nas niezwykłą opowieścią o przeprawie przez ekwadorską puszczę, gdzie największym przysmakiem miejscowej ludności są świnki morskie pieczone w całości.

                      Zaintrygowała nas historia rytuału podawania soku z pewnego gatunku liany, który to sok spożywają szamani, aby mieć wizję. Pozostając w temacie napojów, warto wspomnieć  o cziczy, czyli o rodzaju alkoholu, który powstaje w wyniku przeżuwania i wypluwania ziaren kukurydzy, co powoduje jego fermentację. Usłyszeliśmy też o rajskim pobycie w Wenezueli.

                      Prelekcja jak zawsze była bardzo interesująca. (Grzegorz Żmija kl. 5b)

           

           

          Z plecakiem przez Afrykę


               W dniu 02.03.2013 r. razem z panią Jadwigą Zajdą byliśmy na prelekcji o krajach Afryki; Kenii, Tanzanii, Zanzibarze.  Tym razem zobaczyliśmy prezentację z pierwszej wyprawy pani podróżniczki Krystyny Łętochy – wyprawy do Afryki. Obejrzeliśmy zdjęcia wielkiej piątki czyli pięciu najwspanialszych zwierząt czarnego kontynentu – słonia, lwa, lamparta, bawołu i nosorożca. Zadziwiły nas wspaniałe krajobrazy parków narodowych Kenii. Pani podróżniczka opowiedziała o swoim pierwszym przekroczeniu równika oraz o ciekawym eksperymencie, który pokazał im przewodnik. Otóż podał im miskę wypełnioną wodą z listkiem w środku. Potem odkręcił zaworek, który znajdował na dnie. W wyniku czego powstał wirek. Na półkuli północnej kręcił się on zgodnie z ruchem wskazówek zegara, zaś na południowej w przeciwnym kierunku. Na środku równika w ogóle nie występował (woda spływała pionowo).  Następnie usłyszeliśmy o typowych afrykańskich wioskach plemion Masajów. W Afryce głównym budulcem wiejskich domów jest łajno wymieszane z błotem, którym pokrywa się drewniany szkielet domku, zaś w miastach można zauważyć ogromne zainteresowanie blachą falistą (każdy chce mieć choć część dachu nią pokrytą, lecz jest to przywilej ludzi bogatych). Obejrzeliśmy film o Masajach i zboczyliśmy m.in., jak poszczególni członkowie plemienia tańczą i śpiewają w tradycyjnych strojach. Zajrzeliśmy też do typowej afrykańskiej szkoły. Jednak głównym punktem programu, była relacja ze wspinaczki na Kilimandżaro,  czyli najwyższego szczytu Afryki, a także jednego z  największych wulkanów świata. Pani podróżnik, co prawda wyszła prawie na szczyt  (5000 m.n.p.), ale formalnie go nie zdobyła. Jednak dzięki koleżance, której się to udało, mogliśmy podziwiać szczyt tej rajskiej góry na fotografiach. Po trudnej i wyczerpującej wspinaczce nasza pani podróżnik wyruszyła na Zanzibar – wspaniałą wyspę na Oceanie Indyjskim.  Zanzibar to najprzyjemniejsza część Afryki. Jest tu śnieżnobiały piasek oraz niskie ceny, mimo, że Afryka jest droga, to na Zanzibarze można żyć za przysłowiowe grosze. Po zakończeniu prelekcji udaliśmy się do kebabu ,,Turcja” na obiad. W drodze powrotnej  zatrzymaliśmy się w MDK, aby obejrzeć wystawę  pt. „ Grafika japońska”. Około 14.15  wróciliśmy do domu. Grzegorz Żmija kl. Vb

          “Z plecakiem przez Chiny”

          W dniu 5.01.2013r. razem z panią Jadwigą Zajdą, byliśmy na prelekcji o Chinach. O godz. 9.10 wyjechaliśmy sprzed sklepu pana Powroźnika. Po przyjeździe do Myślenic  udaliśmy się do Miejskiego Domu Kultury, gdzie obejrzeliśmy wystawę świąteczną pt. “Moje Boże Narodzenie”. Dopiero potem, odbyła się prelekcja w Bibliotece Pedagogicznej.

           Pani podróżnik, Krystyna Łętocha, pokazała nam różne slajdy i opowiedziała związane z nimi  historie. Jeżeli ktoś myśli, że Chiny to stolica tandety, to ma rację. Faktycznie, Chińczycy podrabiają na potęgę. Najlepszym tego przykładem jest szynka parmeńska ,,made in China”. Otóż Chińczycy nazwali miasto Parma, aby móc sprzedawać ją pod tą nazwą. Jednak mimo licznych podróbek, Chiny to wciąż najbogatsza gospodarka świata. Szanghaj i Hongkong to imperia technologii. Królują tu komputery i sztuczna inteligencja, a bogactwo łączy się z ubóstwem. Chiny to także państwo komunistyczne. Były przywódca, Mao Tse-tung w tzw. czerwonej książeczce zawarł dość dziwaczne poglądy na temat funkcjonowania państwa. Ogłosił wesz najwspanialszym zwierzęciem, wprowadził dekret nakazujący zabijanie psów i wróbli, ograniczył swobody obywatelskie. Dzisiaj Chiny dochodzą do siebie po rewolucji kulturalnej,  ale ich Internet wciąż przypomina sieć wewnętrzną, a na  jednego mieszkańca przypada 26 metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Co do kuchni, to można tam zjeść pierożki o różnych smakach oraz wypić nalewkę z węży. Ludzie w Chinach są bardzo przesądni. Ich szczęśliwy kolor to czerwień, a pechowa liczba 4. W świątyniach pali się pieniądze, aby zapewnić zmarłym luksusowe życie w zaświatach. Chiny to też kung-fu. Legenda głosi, że do klasztoru  na górze Schaolin przybył z  Indii  wielki mistrz sztuk walk - Batuo. Zauważył on, że mnisi są słabi i chorowici. Medytował  9 lat, aż w końcu widział  jak  sokół i słyszał kroki mrówek. Wpadł na pomysł, żeby połączyć trening ciała z treningiem ducha. Tak powstało kung-fu. Chińczycy nie przykładają zbyt dużej wagi do higieny; palą bardzo niezdrowy tytoń. Ogólnie są pracowitym, choć dziwnym narodem.

          Po zakończeniu prelekcji udaliśmy się na dworzec. Ten dzień był ekscytujący zwłaszcza dla jednego z uczestników naszej wycieczki, który pierwszy raz jechał busem. Tego dnia nikt nie zapomni!

          Grzegorz Żmija kl. Vb

           

          AFRYKA

          Dnia 19.05.2012 wraz z panią J Zajdą pojechaliśmy do Myślenic. Pierwszym punktem wycieczki była prelekcja w bibliotece pedagogicznej. Pani opowiadała o swojej pierwszej dalekiej wyprawie do Afryki. Wysłuchaliśmy ciekawych opowieści i obejrzeliśmy bardzo ciekawe zdjęcia. Widzieliśmy egzotyczne zwierzęta i rośliny, miasta oraz wioski no i oczywiście tubylców. Dowiedzieliśmy się wiele o tamtejszych zwyczajach i bardzo trudnym życiu ludzi w tym regionie. Następnie obejrzeliśmy z bliska niedawno remontowaną szkołę nr 2. Potem obejrzeliśmy niezwykłą wystawę sztuki, ceramiki i rzeźby współczesnej znajdującą się w Miejskim Domu Kultury. Zobaczyliśmy tam niezwykłe rzeźby o wymyślnych kształtach i kolorach, piękne wyroby ceramiczne i obrazy malowane na różnych materiałach. Ostatnim punktem wycieczki było obejrzenie nowego budynku biblioteki. Znajduje się on tuż obok MDK. W środku znajduje się wypożyczalnia. Nowoczesna czytelnia i sala komputerowa oraz sala dla dzieci. Następnie wróciliśmy do domów z nowo nabytą wiedzą.

          Radosław Cichosz Kl 6b               

          ETIOPIA

          21.01.2012r. wraz z opiekunką koła przyrodniczego p. Jadwigą Zajdą udaliśmy się po raz kolejny do Biblioteki Pedagogicznej w Myślenicach, aby wysłuchać prelekcji na temat Etiopii, znanej nam już bardzo dobrze podróżniczki p. Krystyny Łętochy. Po przybyciu na miejsce i tradycyjnie miłym powitaniu, poczuliśmy się jak w domu. Prelekcja rozpoczęła się od pokazania przedmiotów codziennego użytku. Znalazły się wśród nich m. in. ozdobne korale, koszyk na pieniądze, mały, etiopski modlitewnik. Potem nastąpiła multimedialna prezentacja. Podróżniczka powiedziała nam o tym, że Etiopia dzieli się dwie części: bardziej i mniej cywilizowaną. Północ kraju stanowią wysoko rozwinięte przemysłowo, gospodarczo i ekonomicznie miasta wraz z grupą mieszkańców, zaś południe kraju to słabo rozwinięta i dość prymitywna ludność plemienna. Panują tam bardzo dziwne obrzędy i zwyczaje np. kobiety obsypują swoje rany popiołem, aby się wolniej zabliźniały, sądzą bowiem, że przez to  stają się bardziej  atrakcyjne dla mężczyzn.  Dominującą w kraju religią jest chrześcijaństwo. Etiopczycy wierzą, że  ich kraj jest wyjątkowy i to właśnie oni są posiadaczami biblijnej Arki Noego.

          Patrycja Piegza kl. 6b

           

          Pierwsza pomoc

          Udzielenie pierwszej pomocy potrzebującym, może się okazać niezbędne w każdym miejscu i w każdej chwili. Dlatego w stanie bezpośredniego zagrożenia życia, należy podjąć cały szereg działań. Wiele z nich może wykonać człowiek, nie będący lekarzem. W związku z tym w naszej szkole w dniu 13.01.2012r. uczniowie klas VI,  brali udział w pokazie pierwszej pomocy przygotowanym przez grupę pokazową Maltańskiej Służby Medycznej z Myślenic.
              W czasie zajęć dowiedzieli się o łańcuchu ratowniczym, ćwiczyli pozycje boczne ustalone, sprawdzali funkcje życiowe poszkodowanego, przeprowadzali resuscytację krążeniowo – oddechową. Dowiedzieli się również, jak postępować z chorym na epilepsję, astmę i zawał oraz w jaki sposób usunąć ciało obce. Podczas pokazu uczniowie aktywnie uczestniczyli w zajęciach i ćwiczyli zdobyte umiejętności.


                                                                                                                                      Jadwiga Zajda

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

           

          Sprawozdanie I

           

                      21 października 2011r. o godz. 14. 40 razem z kolegami z kółka turystyczno – krajoznawczego, wybrałam się na spacer ulicą Centralną. Najpierw przeszliśmy obok kościoła parafialnego Maksymiliana Marii Kolbego, a potem stanęliśmy przy kaplicy pw. Niepokalanego Serca NMP. Postanowiliśmy wejść do środka, aby obejrzeć wnętrze tego zabytkowego obiektu sakralnego. Jednak, żeby móc się tam dostać, potrzebny był klucz. Pani Jadwiga Zajda zaproponowała ,że po niego pójdzie do pobliskiego sklepu, bo tam ponoć miał się znajdować, a my w tym czasie mieliśmy zapoznać się historią Rudnika. Dowiedzieliśmy się zatem, że kilkoro mieszkańców naszej miejscowości zostało w czasie II wojny światowej rozstrzelanych, a kapliczkę wybudowano niejako „z musu” w 1895 roku.

                      Kiedy Pani Zajda wróciła z kluczem, weszliśmy do środka. Zobaczyliśmy piękny ołtarz, trochę zaniedbane wnętrze, w środku którego znaleźliśmy przedmioty używane podczas obrządku mszy św., naczynia liturgiczne oraz zachowane w dobrym stanie zapiski  sprzed prawie 30 lat. Na ścianach wisiały ładne, bardzo stare obrazy niestety już nieco zniszczone, wymagające renowacji, podobnie jak całe wnętrze. Kapliczkę , która kiedyś pełniła funkcję kościoła parafialnego zamknięto, gdy w centrum wsi został wybudowany nowy, okazały kościół.

                      Około godziny 15.30 postanowiliśmy wrócić do domów.  Ten spacer na długo pozostanie w mojej pamięci.

           

           

           

          Sprawozdanie II

           

          19 listopada 2011r. razem z moimi kolegami i koleżankami z kółka krajoznawczo – turystycznego i panią Jadwigą Zajdą, wybrałam się na prelekcję na temat Ameryki Południowej.

                      Na początku jak zwykle poszliśmy do cukierni po ciasto dla pani, która opowiadała nam o tym fantastycznym kontynencie. Kiedy już wygodnie usiedliśmy na swoich miejscach, podróżniczka zaczęła nam mówić o tym, jak bardzo bała się wraz z przyjaciółmi dilerów narkotyków, którzy w każdej chwili podczas drogi mogli im je podrzucić. Postanowili, że wykupią wszystkie miejsca w autobusie. I tak też zrobili.

          Wybierając się w Andy, najwyższe góry Ameryki Południowej, napotkali policjanta, który zapytał ich skąd pochodzą. Bez chwili namysłu odpowiedzieli, że są Polakami. Ku ich zdziwieniu on tajemniczo uśmiechnął się do nich. Nie zwlekając wyruszyli w dalszą drogę. Nagle ich oczom ukazała się brama z  napisem „AV POLONIA”. Zrozumieli wtedy, że mieszkańcy Ameryki Południowej są bardzo przyjaźnie nastawieni do Polaków.

          Kiedy dotarli już w Andy, byli zachwyceni roztaczającym się wokół nich widokiem. Machu Picchu, co w miejscowym  języku  oznacza „stara góra”, zrobiło na nich niesamowite wrażenie podobnie jak kondory, wielkie ptaki, których rozpiętość skrzydeł wynosi aż 3 metry.

          Na jeziorze Titicaca zbudowane są miasta na trzcinowym podłożu. Kiedy w Andy przybyli Brytyjczycy w melonikach, Indianki nie mogły oderwać oczu od ich kapeluszy i same zaczęły je nosić.

          Największym przysmakiem miejscowych jest świnka morska pieczona w całości. Nieprzygotowany na to turysta widząc z jakim apetytem się je zjada albo blednie i mdleje albo krzyczy.

          Po wykładzie wybraliśmy się  do gotyckiego kościółka umiejscowionego na   zabytkowym cmentarzu  na  Stradomiu. Prowadzi do niego brama wybudowana w XVIII wieku. Budowla jest już nieco nadgryziona zębem czasu, od strony zewnętrznej podparta szkarpami , ale bardzo klimatyczna, pełniąca do dzisiaj funkcję użytkową.

                      Kiedy nasyciliśmy głód wiedzy, przyszedł czas na prawdziwą rozkosz podniebienia. Drożdżówki zakupione w drodze powrotnej smakowały wyśmienicie. Pełni niezapomnianych wrażeń wróciliśmy do domu ostrząc sobie apetyty na kolejne spotkanie z przemiłą podróżniczką.

           

          Katarzyna Papież kl. VIb

    • Kontakty

      • Zespół Placówek Oświatowych w Rudniku
      • 122732018 fax: 122732018 telefony wewnętrzne: sekretariat 20 pedagog 24 kuchnia 25
      • Rudnik, ul. Szkolna 55 32-440 Sułkowice Poland
      • Dyrektor: mgr Konrad Gomulak Wicedyrektor: mgr Agnieszka Szlachetka
    • Logowanie