25 października 2024 r. był wyjątkowym dniem dla pierwszoklasistów, odbyło się bowiem uroczyste Pasowanie na ucznia naszej szkoły uczniów klas I. W niezwykle podniosłej atmosferze uczniowie ślubowali być dobrymi uczniami i Polakami, przyjaciółmi roślin i zwierząt, a swym zachowaniem i osiągnięciami szkolnymi sprawiać radość rodzicom i nauczycielom. Zapewnili także, że znają szkolną rzeczywistość, i są gotowi podejmować uczniowskie wyzwania. Po złożeniu ślubowania Dyrektor Konrad Gomulak wraz z wicedyrektor panią Agnieszką Szlachetką dokonali symbolicznego pasowania na ucznia dotykając ołówkiem, jak czarodziejską różdżką, ramion pierwszoklasistów. Zanim jednak dzieci zostały przyjęte do grona społeczności szkolnej musiały zademonstrować to, czego już się w szkole nauczyły. Odświętnie ubrani i bardzo przejęci przystąpili do zaprezentowania swoich umiejętności. Uczniowie klasy pierwszej przedstawili program artystyczny, w którym pochwalili się swoimi uzdolnieniami recytatorskimi, tanecznymi i wokalnymi. To był ,,sprawdzian”, który zdali na szóstkę.
Potem przyszła kolej na rodziców, którzy musieli udowodnić swoim dzieciom, że są gotowi na wspieranie swych pociech w ich szkolnej karierze. Nie bez przyczyny mówi się „Jaka matka taka natka”, bo i rodzicom udało zdać się egzamin śpiewająco. Znakomicie spisali się w wielu konkurencjach udowadniając, że są rodzicami ,,wielu talentów”. Perfekcyjnie zaplecione warkocze, czy spakowane do tornistra błyskawicznie książki i dostarczone zapominalskim dzieciom do szkoły, to tylko niektóre zadania przez które musieli przebrnąć, i zrobili to wyśmienicie, doskonale się przy tym bawiąc. Po części artystycznej Pan Dyrektor złożył pełnoprawnym już uczniom życzenia najlepszych ocen, wspaniałego samopoczucia w szkole, oraz by każdy dzień przynosił im radość i chęć do nauki.
Rodzice zadbali o oprawę tego święta, organizując „słodkie” przyjęcie i wręczając prezenty swoim pociechom. To wydarzenie wpisane w kalendarz roku szkolnego zawsze wzbudza wiele emocji zarówno wśród uczniów, wychowawców, a także rodziców. Niech więc na długo pozostanie w pamięci nas wszystkich.
/M. Bylica/